Jak to nie ma wiele wspólnego?
http://pl.wikipedia.org/wiki/Leif_Eriksson
http://pl.wikipedia.org/wiki/Vinland
http://pl.wikipedia.org/wiki/L'Anse_aux_Meadows

Ale raczej nie mieli na pokładzie koni i z Indianami nie byli w stanie otwartej wojny,a prędzej normalnych stosunkach sąsiedzkich,bo Wikingowie może i wojowniczy ale nie samobójcy bez powodu...

Dlaczego nie mogli by mieć?
No to dobra, skoro scenarzysta wziął sobie za fabułę przeszłość, to co, ma się sztywno trzymać szczegółów i nic nie może dodać od siebie? To po co robić filmy fabularne, róbmy same dokumentalne.
"Człowiek znający podstawy historii wie, że Indianie nie znali koni aż do przybycia europejczyków. Możliwe, że tak miało być, tak jak pisałem - ten film z realnymi wydarzeniami nic wspólnego nie ma."
Aha rozumiem, że chodzi ci, iż na samym początku zanim przybyli Wikingowie był ten biały koń? No dobra, ale ale chyba zapominasz, że Wikingowie również przybyli wcześniej - ta wyprawa, kiedy przybył bohater Urbana, z nimi ten koń mógł przypłynąć. Poza tym skoro pojawia się biały koń, to są raczej elementy fantasy - więc wg ciebie jak już fantasy to zły film? W Europie też były legendy o smokach, jakby facet umieścił ci w filmie smoka, to też jęczałbyś, że nie ma wiele z prawdą historyczną, bo przecież smoków w Europie nie było.
Przeczytaj artykuły. Osada w jakiś nieznany sposób się wyludniła, Wikingowie byli wojowniczym narodem, poza tym w tamtych czasach każdy sąsiad ze sobą walczył. A jeśli nawet nie, to twórcy chyba po coś robią ten film. Nie po to, żeby pokazać dyplomację Wikingów i nową ambasadę Skandynawów w wigwamie, tylko to ma być film akcji, wiadomo, musi być wojna.

1.Łodzie wikingów były za małe i lekkie by dźwigać jako ładunek konie(nie wspominając już o takim szczególe jak brak miejsca na pokładzie)prędzej by je zjedli po drodze,a jakby już mieli wziąć to jako prowiant,świeże mięsko by się nie zepsuło w tak długiej podróży.
2.Rynsztunek na konia jaki występuje w tym filmie pojawił się w Europie dopiero od 13wieku wcześniej takich wynalazków na konie nie było(to znaczy były ale nie w naszym rejonie geograficznym ale na pewno nie w tej formie jaka występuje w tym filmie).
3. Ten rynsztunek co wikingowie na sobie w tym filmie też nijak się miał do rzeczywistości.
4.Konie przybyły do Ameryki z konkwistadorami czyli 15 w.
5.Legenda o białym czy czarnym koniu to legendy Indian prerii,a akcja dzieje się raczej w Kanadzie ,a na pewno na ziemiach silnie zalesionych i górzystych.
6.Co do smoków: http://www.masterminds.pl/Tajemnicze.25/SMOK,fantazja,Dla,mnie,to,jednak,faktS.5 63.html polecam ten artykuł,a do tego istnieje film który rekonstruuje i pokazuje czaszki i kości smoków http://www.filmweb.pl/film/%C5%9Awiat+smok%C3%B3w+fantazja+o%C5%BCywiona-2004-24 3287 (oczywiście film to świetnie zrobiona fikcja)ale faktycznie mogły istnieć jako jeden z gatunków dinozaurów..Co do legend o smokach to dotyczą one chyba każdej długości i szerokości geograficznej gdzie żyją ludzie.
7.Wikingowie byli wojowniczy,ale nie idioci by walczyć tylko dla walki to tylko legenda,zazwyczaj walczyli dla łupów czyli zysku i dla tego organizowali swoje wyprawy,a Indianie byli biedni i żyli bardzo skromnie dużo skromniej niż Europejczycy nie było sensu ich okradać bo z czego skór?,równie dobrze mogli się zwyczajnie skrzyżować z rdzenną ludnością zwłaszcza że mieli mało kobiet a ich potomkowie też wybierali rdzenne kobiety za małżonki stąd znikli bez śladu,albo zostali wybici.Irokezi znani są z wyjątkowej wojowniczości a geograficznie łodzie Wikingów właśnie na ich ziemi musiały zacumować.
8.Ten film należy traktować i oceniać tylko jako fantasy,bo inaczej bzdury wychodzą.

Dobra, naprawdę chcesz żeby tak wyglądała dyskusja, ja stawiam swoje tezy, przedstawiam argumenty,a ty poprostu skupiasz się tylko i wyłącznie na ich negacji i uważasz, że skoro masz ostatnie słowo, to racja jest po twojej stronie? Po pierwsze i tak nie zgadzam się z tym, co napisałeś, po drugie wymyśl coś sam.
Poza tym: http://www.filmweb.pl/film/Tropiciel-2007-191346/discussion/Tropiciel,1604777#po st_5524906 title=

Po co mam dyskutować o temacie o którym wiem że i tak jest fikcją filmową mocno ubarwiony?W wojenne stosunki wikingów i Indian nie wierzę,Wikingowie byli nie tylko rzeźnikami ale też chcieli mieć żyzną ziemię i swój gród przykład podbili Normandię i zostali na tej ziemi.Poczytaj trochę o wikingach ich uzbrojeniu sposobach walki podróżach a potem wróć by się wypowiadać,a zgadzać się z moimi odpowiedziami nie musisz...
Dla mnie to był film fantasy i tak go traktuję i oceniam z czym się też zgadzać nie musisz...